Adam Chmielowski urodził się 20 sierpnia 1845 roku w Igołomi (koło Krakowa). Był synem Wojciecha (wówczas naczelnika Komory Celnej w Igołomi) i Józefy Borzysławskiej. Był najstarszym z czworga rodzeństwa. W latach 1857- 58 Adam uczył się w Szkole Kadetów w Petersburgu. W roku 1858- 1861 edukował się w Gimnazjum Realnym im. Pankiewicza w Warszawie. Studiował na wydziale rolniczo – leśnym Instytutu w Puławach w latach 1861-63.
Jako uczestnik powstania 1863 roku został ujęty przez Austriaków pod Tarnowem, został osadzony w więzieniu w Ołomuńcu, skąd zbiegł i ponownie włączył się do walki. Na skutek ran odniesionych w bitwie pod Mełchowem (30 września 1863 r.) został inwalidą – stracił nogę i do końca życia był kaleką.
W 1864 roku rozpoczął studia malarskie, a po amnestii w 1865 roku kontynuował je w Szkole Rysunku W. Gersona w Warszawie. Rok później rozpoczął studia uniwersyteckie w Gandawie, utrzymywał również kontakt ze szkołą malarską Karola Goetza w Paryżu.
W latach 1869-74, dzięki stypendium hr. W. Dzieduszyckiego studiował w Akademii Sztuk Pięknych w Monachium, gdzie brał czynny udział w życiu polskiej kolonii artystycznej. Przyjaźnił się m. in. z J. Chełmońskim. H. Sienkiewiczem, H. Modrzejewską, S. Witkiewiczem oraz z A. i M. Gierymskimi. Był prekursorem impresjonizmu, pozostawił po sobie około stu obrazów olejnych, akwareli i rysunków.
W 1880 roku wstąpił do nowicjatu jezuitów w Starej Wsi, ale zrezygnował z powodu choroby. Pod groźbą zesłania na Sybir przeniósł się do Krakowa, poświęcając najwięcej czasu opiece nad bezdomnymi. W swoim mieszkaniu na ulicy Basztowej 4 w Krakowie gościł biedaków i kaleki z okolicznych dzielnic, a także napotkanych przydrożnie włóczęgów nie mających, gdzie się podziać.
We wszystkich swoich podopiecznych widział znieważonego Chrystusa. Któregoś dnia odwiedził przytulisko dla nocnych włóczęgów, tzw. ogrzewalnię na Kazimierzu w Krakowie. Przejąwszy się losem ujrzanych biedaków postanowił zamieszkać z nimi i dzielić ich cierpienie. Po obłóczynach tercjarskich w 1887 roku i po ślubach zakonnych – 1 listopada 1888 roku zarząd miejski miasta Krakowa przyjął i podpisał kontrakt z bratem Albertem, który zakładał, iż Albert ma uprawnienia do prowadzenia ogrzewalni miejskich, które stały się centrum jego działalności charytatywnej. Dawni podopieczni Alberta, których gościł w swoim mieszkaniu, pomagają mu doprowadzić ogrzewalnię do porządku. Pieniądze na utrzymanie przytuliska Albert brał z kwest ulicznych oraz ze sprzedaży własnych obrazów – późniejszym okresie z pracy swoich podopiecznych, gdyż w schronisku założył warsztat wyplatania krzeseł i warsztat tapicerski. Zmieniona pozytywnie atmosfera Ogrzewalni spowodowała zaciekawienie wśród włóczęgów, którzy sami zaczęli się zgłaszać, tym chętniej, że praca była płatna. W Ogrzewalni organizował przedstawienia, w których uczestniczyli jej mieszkańcy, zapominając o nędzy i cierpieniach, jakie ich dosięgły.
W miarę upływu czasu schroniska brata Alberta mnożyły się. Kroniki sądowe stwierdzały spadek przestępczości u młodzieży z chwilą powstania schronisk. Kolejno inne miasta, jak Lwów (1892), Sokal (1899), Tarnów (1901), Stanisławów (1907), Przemyśl (1916), Kielce, Tarnogród, Jarosław zaczęły prosić o dobroczynne usługi brata Chmielowskiego. Magistraty odstępowały swoje budynki i to wystarczało, ponieważ bracia i siostry, które powstały w 1891 roku, tworzyli wraz ze swoimi ubogimi jedną całość, mieszkając z nimi pod jednym dachem i dzieląc ich pożywienie. W myśl intencji brata Alberta w schroniskach „każdemu ubogiemu miano dać jeść, bezdomnemu miejsce, a nagiemu odzież”. Brat Albert zakładał także domy dla osieroconych dzieci, kalek, starców i nieuleczalnie chorych, udzielał zapomóg potrzebującym, bezrobotnym wyszukiwał pracę, a chorych umieszczał w szpitalach.
Zmarł 25 grudnia 1916 roku w Krakowie, został kanonizowany przez Ojca Świętego Jana Pawła II w Rzymie 12 listopada 1989 roku. Święty brat Albert oddał swoje życie człowiekowi najbiedniejszemu i najmniejszemu, bo w nim widział skrzywdzonego Chrystusa.