Z początkiem czerwca Mieszkanki Domu pojechały na dwutygodniowy turnus rehabilitacyjny do Kołobrzegu. Pogoda nad morzem podczas turnusu była prawie afrykańska – czyli wręcz upalna. Panie regularnie korzystały z zabiegów rehabilitacyjnych oferowanych na terenie ośrodka.
Po zabiegach chodziły opalać się na plażę. Odwiedziły miasteczko żywcem wzięte z „Dzikiego Zachodu”, płynęły statkiem, spacerowały po pięknym Kołobrzegu.
To był udany, obfity we wrażenia turnus.